środa, 26 lutego 2014

Nie będzie ugody? BIEBER STANIE PRZED SĄDEM!


Nie będzie ugody? BIEBER STANIE PRZED SĄDEM!
Wygląda na to, że "przygoda" Justina Biebera z wymiarem sprawiedliwości zakończy się znacznie poważniej, niż by sobie tego życzył. W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, że prawnicy 20-latka dogadają się z prokuraturą i nie dojdzie do procesu w sprawie prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyków oraz stawiania oporu podczas zatrzymania. Biber miał m.in. odpracować swoje winy w... kostnicy.
Amerykańskie media donoszą jednak, że reprezentujący gwiazdora adwokaci nie chcą zgodzić się na warunki ugody. Chodzi przede wszystkim o obowiązek poddawania się losowym kontrolom na obecność narkotyków przez najbliższe sześć do nawet dziewięciu najbliższych miesięcy. Prokuratura nie zamierza rezygnować z swoich żądań, negocjacje w tej sprawie stanęły więc w miejscu. W takiej sytuacji najprawdopodobniej dojdzie do procesu.
Pracujący przy tej sprawie prokuratorzy nie boją się konfrontacji w sądzie - donosi źródło.Prawnik Justina, Roy Black, jest gotowy na sądową batalię.
Przypomnijmy, że najpewniej niejedną: Bieber oskarżony jest również o napaść na kierowcę limuzyny w Kanadzie oraz... obrzucenie jajami domu sąsiada w Los Angeles.
Nie będzie ugody? BIEBER STANIE PRZED SĄDEM!Nie będzie ugody? BIEBER STANIE PRZED SĄDEM!Nie będzie ugody? BIEBER STANIE PRZED SĄDEM!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz