wtorek, 25 lutego 2014

Chodakowska: "Justyna Kowalczyk to bogini"

Ewa Chodakowska ma swoją wielką idolkę. Okazuje się, że jest nią Justyna Kowalczyk, która z Soczi przywiozła złoty medal. Mistrzyni tym bardziej zaimponowała formą, przygotowaniem oraz determinacją, gdyż startowała ze złamaną stopą.

Jak dla mnie Justyna Kowalczyk to bogini - mówi trenerka. To jest niezwykła, ogromna inspiracją szczególnie dla tych, którzy szukają wymówek. A tu mamy kobietę, która z kontuzja zdobywa złoty medal. Padam do stóp i kłaniam się nisko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz